znaki takie © heejwaajoo
.
.
.
.
1
.
.
.
może jednak się przydasz
przepraszam
słowa
z ruchomych obrazków
może jednak się przydam
.
.
.
.
2
.
.
.
choć przyrodzone
na ile bezwiedne
dążenie do stanu uskrzydlenia
oj uważaj
można się srodze poobijać
pijesz z kubka z takimi gośćmi
niby dzieciaki w chmurach
skrzydełka mają i łuki
.
.
.
.
3
.
.
.
każdego dnia inny
jak inne są drzewa
ci sami nie tacy sami
.
.
.
.
4
.
.
.
odszedł z tej okolicy
mieszka tu
ale odszedł
złapał się na zdziwieniu
po co tu ludzie przyjeżdżają
.
.
.
.
5
.
.
.
od niechcenia zapisuje
co mu do głowy
świadczy o stanie w którym
.
.
.
.
6
.
.
.
każde twoje wyjście
chociaż kulejesz
może krok po kroku
.
.
.
.
7
.
.
.
i kto teraz
nasz los odmieni
zadziałał wnuczek
słowami z bajki
.
.
.
.
8
.
.
.
ten zachód
niech trwa i trwa
nad drzewami chmury
wyżej jasno
i połówka księżyca
.
.
.
.
9
.
.
.
sroka
wpadła do przewodu kominowego
słychać ją było
otworzyłem drzwi podpiwniczenia
odchyliłem rurę od piecyka
myślałem że wrona
taka była
umorusana i otumaniona
z trudem
ale odleciała
.
.
.
.
10
.
.
.
jeżeli nawet
to chcę wiedzieć
jest mi to potrzebne
do szczęścia
jak życia woda
.
.
.
.
11
.
.
.
czy zacznie robić zdjęcia ludziom
nie żeby aż z bliska
ale to tu to tam
pojedynczym postaciom
pojawiającym się w krajobrazie
.
.
.
.
12
.
.
.
odżywam
przez słońce może i mróz
dawno nie byłem nad morzem
wspominam
ale spokojnie już
.
.
.
.
13
.
.
.
słońce ciepło
trawy krzewy
lekko w lewo pójdziesz
później łukiem w prawo
za tamte drzewa
dowiedzieć się dobrego
i niech tym razem
nic cię wcześniej nie zbudzi
.
.
.
.
14
.
.
.
posługiwanie się obrazem
to jedno
ale także przypomnij sobie
jak to jest we śnie
czy słyszałeś słowa
tak
ale nie uszami
.
.
.
.
15
.
.
.
już raz doznał cudu
dawka trucizny się zmniejszyła
o połowę na dobę
ma czas
a teraz
się ustaliła
żyje jeszcze
.
.
.
.
16
.
.
.
drzewa drzewa jak nas pogodzić
patrzę na drzewa
i patrzę na drewniane ogrodzenie
.
.
.
.
17
.
.
.
tu jest puste miejsce
w dobrym znaczeniu
tu ktoś jest
.
.
.
.
18
.
.
.
do jutra
prawdopodobnie
dlaczego
bo nie wiadomo
któreś z nas może się pochorować
albo i co inne
ale
do jutra
załóżmy
chociaż
z naszych doświadczeń wynika
że nie wiadomo
.
.
.
.
19
.
.
.
mocno dzisiaj spał
bo wziął coś na sen
ile na tym stracił
ile zyskał
.
.
.
.
20
.
.
.
są jedni
i są drudzy
jeden wynosi jedno
z tej wyprawy
drugi wynosi drugie
z tej wyprawy
jeden wynosi jedno
.
.
.
.
21
.
.
.
i znów
sprawiedliwie opustoszały
ogląda przelot chmary ptaków
w mroźnym powietrzu
.
.
.
.
22
.
.
.
wymieniamy się podejściami
wygładzają się zadziory
wydaje się z czasem
że każde z nas patrzy
już nie tylko swoimi oczami
.
.
.
.
23
.
.
.
jest dobrze
dzielnie wiosłował
aż nie wiedział już gdzie i po co
potem nie wiosłował
chorował
teraz znów wiosłuje
cieszy go każde pociągnięcie
żeby tak było
tak będzie
wróciłem
.
.
.
.
24
.
.
.
odebrałem znaki takie
w przyrodzie
żebym uważał
bo choć nieraz
wzrok z wyobraźnią
czy mnie myliły
to dzisiaj mam im zaufać
.
.
.
.