i jest © heejwaajoo
.
.
.
.
1
.
.
.
jęczmień i wino
czy na zdrowie idzie
gdy po sobie następują
.
.
.
.
2
.
.
.
szum deszczu
nie ma wiatru
równy deszcz gęsty
.
.
.
.
3
.
.
.
patrzy na sztuczne światło
jak pies na księżyc
i jednak słusznie
bo jest ono odbiciem
.
.
.
.
4
.
.
.
jakby zgubił
jakby zgubił
któreś zdarzenie
z jakiejś opowieści
.
.
.
.
5
.
.
.
jeżeli jest dokładny
za dokładny być nie może
jeżeli wie
jak coś powinno być zrobione
.
.
.
.
6
.
.
.
wchodzi w nowe przedsięwzięcie
jeżeli nie zostanie ukrócone
starość
trochę czytał o niej
popatrzył posłuchał
teraz smak poznaje
kaszy którą gotuje
teraz się wsłuchuje
w utwór który współtworzy
teraz wchodzą oboje
.
.
.
.
7
.
.
.
moja żona
namalowała buzię mojej mamy
która wodzi za nami oczami
czasami podejrzliwie
zawsze serdecznie
.
.
.
.
8
.
.
.
masz już prawo
zapominać o nałogu
coraz rzadziej
sobie o nim przypominać
nie wiesz jeszcze
czy masz lewo
.
.
.
.
9
.
.
.
wysoki stan wisły
niesie pnie drzew i gałęzie
i osadza na przeszkodach
łatwo jest wtedy wiosłować
rzeką pod prąd po zaroślach
.
.
.
.
10
.
.
.
wysoki stan wisły
niesie głównym nurtem
pnie drzew i gałęzie
i osadza na przeszkodach
wygodnie jest wtedy wiosłować
wzdłuż brzegu przez zarośla
rzeką szeroką pod prąd
gdy z brzegów występuje
.
.
.
.
11
.
.
.
jasność była
co prawda
odbita od księżyca
nim się spostrzegł
już tylko
sztuczne oświetlenie
.
.
.
.
12
.
.
.
za sobą ma zgłębioną tajemnicę
o której wie że była
zna jej głębokość raczej
ale dlaczego nie wie
nie zna wszystkich jej znaczeń
.
.
.
.
13
.
.
.
o
jest znakiem
ważnym
jest pustką
i pełnią
.
.
.
.
14
.
.
.
póki co
tego dnia
szczęści mu się
kto za tym stoi
.
.
.
.
15
.
.
.
jak można pełnić straż
nad sobą
można
całe czuwanie to robimy
ze snami spleceni
.
.
.
.
16
.
.
.
tylko ruch
pozwala obejrzeć
jesteś ty jest drzewo jest chmura
jeżeli ty i drzewo
nie ruszacie się
chmura się rusza
.
.
.
.
17
.
.
.
zimny wiatr
słońce
w zacisznym kącie
.
.
.
.
18
.
.
.
coś w tym jest
jeżeli nie mówisz za dużo
wiesz odrobinę trochę
.
.
.
.
19
.
.
.
bardzo to dziwnymi
drogami wędruje
zbadaj tylko trochę
zbadaj swoje sny
kiedy usłyszysz
tak bywa
nie daj się zbyć
.
.
.
.
20
.
.
.
jedzie przez miasto samochodem
patrzy na ludzi na ulicach
wie że jest sobą
wie że patrzy
jak to się skończy
i co się zacznie
.
.
.
.
21
.
.
.
spojrzeć w górę na drzewo
dotykając jego liści
.
.
.
.
22
.
.
.
już nie ma powodu
wyglądać na drogę
w świetle
już wie że droga
może być tylko w nim
.
.
.
.
23
.
.
.
tą drogą już nikt
nie może przejść
wymyśloną przeze mnie
wymyślaną na bieżąco
.
.
.
.
24
.
.
.
wróbel na gałązce
na tle nieba
ćwierka jak najęty
a mogłoby go nie być
ale został stworzony
i jest
.
.
.
.