jak ci © heejwaajoo
.
.
.
.
.
1
.
.
.
na wpół świadomie
życie się nami posługuje
na wpół świadomie
godzimy się
na posługiwanie
tak jest dobrze
dopóki
nie wymagana jest świadomość
musi być ciężka
dopóki
znowu nie stanie się lekka
.
.
.
.
2
.
.
.
liści i skrzydełek
różowy brąz
klon dojrzałą jesienią
.
.
.
.
3
.
.
.
zima przyjdzie na szczęście
pójść przez śniegi i patrzeć
.
przez rozległy łęg
biegnie ścieżka narciarska
tuż przy niej
krzewina ciernia
.
nie zawieszać oka
bo robi się śmiesznie
i niebezpiecznie
wiatr i krukowate
.
.
.
.
4
.
.
.
w takiej jednej książce
człowiek szukał włącznika światła
tam gdzie on był w poprzednim domu
o którym pamięć mu wymazano
a ja szukam
w kilku miejscach
widocznie
bardziej jestem rozstrojony
.
.
.
.
5
.
.
.
i znowu jest groźnie
światło
dobrze
światło w chmurach
kropki
kropki
na szybie
.
.
.
.
6
.
.
.
w polowanie
w zabijanie
w życie
w trawie
zabawa kota
z cieniem
.
.
.
.
7
.
.
.
chcemy czegoś więcej
z zewnątrz
do wewnątrz
z wewnątrz
na zewnątrz
umiejscawiamy to
niepotrzebnie
.
.
.
.
8
.
.
.
barwne obrazki
ale jak w lesie
jak na łące
.
kreski i plamy
góry to czy chmury
w siebie przechodzące
.
taką książkę mi otwórz
.
.
.
.
9
.
.
.
pas uprawnej ziemi
na wprost oka
i takie poczucie
że jest już za późno
jak tu na tej ziemi
nie umiałeś
jak można cię przenieść
.
.
.
.
10
.
.
.
naprawdę przepraszam
i dziękuję
bo przejechałem ładny szmat drogi
zagadany zamyślony
żadnego nieszczęścia nie spowodowałem
nie widząc drogi
znalazłem się dalej
.
.
.
.
11
.
.
.
taka część zbawienna
błędnik
chcesz się kiwać
to się kiwaj
potrzebujesz się kręcić
w kółko to się kręć
taka zawrotność
na gęstą pianę ubijaj
taka łączność zawrotna
rtęć
.
.
.
.
12
.
.
.
przyrzekłem sobie
żadnego natchnienia nie zmarnować
i tak
dziękuję za nie
bo choć czasami lekko nie jest
dzięki że mam pracę
.
.
.
.
13
.
.
.
jak ci
samoocena siadła
to straszne
wiem jak się czujesz
może ma krzesło
to niezdrowo
połóż ją płasko
sam prosto stań
.
.
.
.