pełniostan © heejwaajoo
.
.
.
.
1
.
.
.
czy znów powiosłować
po wezbranej wodzie
jest luty i odwilż
każda zima inna
jeśli znów
to i poprzednie nowie
pełnię się zbiera
.
.
.
.
2
.
.
.
czy na nowo pobiec
po rozwilgłej trawie
albo ciąg przećwiczyć
im wolniej tym dłuższy
nie popaść w mozół
ale dzień wysycić
dojść do siebie prawie
.
.
.
.
3
.
.
.
dziś jednodniowy
post sobie urządzić
nie powiem od czego
bo to rzecz obmierzła
przerażający jak nadzieja jutra
z obrzydliwością żarłoczności
taka obłudna wprawka słowna
.
.
.
.
4
.
.
.
pełniostan
tu gdzie żyjemy
cztery pory roku
w nich poznanie
cztery razy siedem
opowiadam sobie
żeby wyżyć
.
.
.
.
5
.
.
.
jakto czy można
tak się nazywać
albo inaczej
i
czy dwa człowieki
tak samo zwane
mają coś wspólnego
i
dlaczego wszystko
jawi się czy śni
tak pomieszane
i
bez znaczenia
.
co tu jest śpiewane
.
.
.
.
6
.
.
.
toczę się pod górę
na jałowym biegu
w tym zamkniętym świecie
pracuję o pracuję
.
też kawę wypiję
lub sok marchewkowy
czytam książki
co nieco oglądam
.
gdy zamykam oczy
miesza mi się w głowie
wszystko ze wszystkim
.
.
.
.
7
.
.
.
jak możesz prosić
o to
czego nie chcesz
.
nie proś na darmo
o to
co rozum poleca
.
pogody ci życzę
w zdrowiu i chorobie
.
pisana ci niewiedza
więc niechętnie żyjesz
.
.
.
.
8
.
.
.
prószył śnieg prószył
dopadywał i marzł
myślałem będzie można
pójść w zarośla na nartach
a tu przyszło ciepło
pobiegłem na butach
obowiązku nie było
jednak znowu warto
bo wraca się innym
czasem
.
.
.
.